Ten post był czytany64097razy!
Kiszone buraki robię bardzo często ale bardziej idą na bieżąco , w sumie to prawie co tydzień lub 2 😉 niż na zimę. Tym razem postanowiłam zatrzymać ich smak na dłużej w słoiku zwłaszcza że teraz są bogatsze w witaminy i mają więcej wartości . Fajnie będzie otworzyć taki słoiczek zimą wypijemy zakwas a z buraczków powstanie np surówka 😉 Kiszonki powoli zapełniają naszą piwnicę na zimę będzie się czym wspomagać gdy dopadnie nas przeziębienie 😉
Składniki:
- 2 kg buraków ekologicznych
- gorczyca
- sól kłodawska średnio mielona
- liść laurowy
- lubczyk
- koper
- chrzan
- czosnek ok 4-5 ząbków na słoik
- liście (winogron,czarnej porzeczki,chrzanu,wiśni)
Wykonanie:
Przygotować słoiki litrowe wyparzyć i odstawić. Buraki wyszorować poodcinać końcówki z obu stron pokroić na mniejsze kawałki wrzucić do każdego słoika, teraz dodaję na każdy słoik po łyżeczce gorczycy, dwa liście wiśni, dwa liście winogron, dwa liście czarnej porzeczki,kawałek łodygi lubczyku, małą gałazkę kopru ,kawałek chrzanu oraz kawałek liścia aby przykryć całość. W chłodnej wodzie na jeden litr mieszam 3/4 łyżki soli można zwiększyć sól do 1 łyżki ale jak dla mnie wychodzą zbyt słone. Buraki zalewam wodą wymieszaną z solą ponad zawartość słoika tak aby wszystko było przykryte. Zakręcić słoik i odstawić w ciepłe miejsce gdy zobaczymy że zaczną nam buzować wynosimy do piwnicy. Tak przygotowane buraki można przechowywać nawet kilka lat.
Smacznego
Jeżeli spodobał ci się ten przepis prosze zostaw komentarz poniżej a może już go wykonałaś/eś daj mi znać jak ci wyszedł udostepnij zdjećie na instagram otaguj post #magiawkuchni
Witam, czy gorczyca jest niezbędna i co ona daje?
Witaj możesz pominąć ale ona daje twardość buraka, pozdrawiam
Dzień dobry,
niestety nie mam skad wziąć liści, czy ich dodanie jest konieczne?
Dziękuję i pozdrawiam.
Witam , nie liście nie są konieczne wystarczy że dodasz korzeń chrzanu , pozdrawiam
mam rozumieć ze nie zostawiać powietrza zakręcając słoik, on nie wystrzeli ?
Ja nie zostawiam powietrza moje buraki stoją od zeszłego roku i nic im się nie stało , ale muszą być przechowywane w chłodnym miejscu . pozdrawiam
Czy tak zrobione buraczki nie ,,eksplodują,,, jak nie będą odkręcane?
Witaj buraczki w ten sposób stoją u mnie już drugi rok i nic im się nie stało, ale muszą być przechowywane w zimnej piwnicy , pozdrawiam
Buraków nie obieramy? Jak widziałam kiszone to były zawsze obrane
Ja nie obieram -szoruję tylko dobrze, później ściągam ale to już z ukiszonych schodzi idealnie polecam zrobić choć kilka słoiczków ze skórką 😉